poniedziałek, 15 lutego 2010

Rosyjski chleb żytni. Na zakwasie.


Rosyjskich pyszności ciąg dalszy. Tym razem pieczywo - u mnie chleb 100% żytni na zakwasie.

Przez wzgląd na historię i problemy z jakimi naród rosyjski borykał się na przestrzeni wieków, nie dziwi, że chleb od zawsze był w jadłospisie Rosjan na pierwszym miejscu, był nieodzownym elementem każdego posiłku.
Swojego czasu (do początków XX w.) Rosja ze względu na obfitość plonów żyta, prosa, jęczmienia, owsa czy gryki była "spichlerzem Europy". Ogromne tereny, nawadniane przez rzeki i jeziora gwarantowały doskonałe zbiory przez okrągły rok. Wiele gatunków zboża uodporniło się na trudne warunki klimatyczne, zapewniając wyżywienie w ciężkich czasach, a i duża część przeznaczana była na eksport.
Chleby od początku wypiekano z mąki żytniej, często z dodatkiem pszennej. Tak samo dziś, jak i dawniej uznaniem cieszą się wypieki z dodatkiem maku, kolendry, ziarenek kminku i ziaren słonecznika. Rosjanie lubują się w pieczywie z dodatkiem miodu.


Chleb rosyjski jest bardzo smaczny, niekwaśny i dość delikatny jak na pieczywo w pełni żytnie. Świetnie smakuje zarówno z dodatkami wytrawnymi (z serami czy wędliną), jak i na słodko - np. z twarogiem i miodem.



Chleb rosyjski 100% żytni
(średniej wielkości bochenek - forma 25x11 cm)

Zaczyn
* 1 łyżka zakwasu żytniego
* 80g mąki żytniej razowej
* 120g wody

Wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 6-8 godzin

Ciasto chlebowe
* cały zaczyn 200g
* 250g wody
* 320g mąki żytniej typ 720
* 80g mąki żytniej razowej

W misce rozmieszać zaczyn z wodą, dodać pozostałe składniki i krótko wymieszać. Ciasto będzie kleiste i dość gęste.
Przełożyć do natłuszczonej i wysypanej otrębami żytnimi foremki, wyrównać wierzch, lekko nasmarować oliwą, przykryć natłuszczoną folią.
Odstawić do wyrośnięcia na 2-3 godziny (chleb wypełni całą formę - należy uważać żeby nie przerósł).
Piec 20 minut w temp. 230 stopni, następnie 40 minut w temp. 180 stopni.
Studzić na kratce.

5 komentarzy:

Majana pisze...

Piękny chleb! Ma cudowne dziurki. Poproszę o pajdkę:) Mniam:)

Anonimowy pisze...

Piękny chleb i bez wątpienia pyszny. Ja bardzo chętnie skusiłabym się na opcję z twarożkiem. ;)

Pozdrawiam!

agata pisze...

majanko częstuj się do woli :)

Zaytoon, nie wiem czy lubisz, ale czosnkowy domowy mam w lodówce. Chętnie podzieliłabym się z Tobą :)

Bea pisze...

Piekny chleb Agatko! Wyglada na lekko wilgotny, dokladnie taki jak lubie :)

Anonimowy pisze...

Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.